PHI LONG BAR

Zamówiłem 3 dania. Kurczak chrupiacy, w cieście ( nie dogadaliśmy się bo tutaj nazywa się to bodajże Kurczak Nambo) i ryż smażony. Kurczak chrupiacy na prawdę mega chrupiacy, trochę tłustawy ale bardzo smaczny. Ryż mi nie smakował za bardzo, chyba wolę sam zrobić ale na kurczaka na pewno wrócę. Szybka obsługa ale ceny trochę wyższe niż w innych barach

Kiedyś jedno z moich ulubionych miejsc obiadowych, a obecnie chyba na jakiś czas dam sobie spokój z tym lokalem. Opinia nie jest na podstawie jednej wizyty, tylko było ich kilka, żeby sprawdzić, czy to nie jest jednorazowa wpadka. Mięso dość przeciętne, wydaje się być wysuszone, warzywa raczej mrożone w przeciętnej ilości i jest tak w różnych daniach. Najgorsze jednak są bardzo słabe frytki, które wręcz pływają w oleju, a dopłata do nich wynosi tyle, za ile można pewnie kupić całą ich paczkę w hurtowni. Ryż zależy jak się trafi, raz dobry, innym razem suchy i bez smaku. Aktualnie cena nie jest atrakcyjna i w podobnych pieniądzach można zjeść zwykły zestaw obiadowy na mieście, nawet w pobliżu jest kilka innych lokali, gdzie zjemy taniej i lepiej. Sytuacji niestety nie uratuje miła obsługa. Nie mam pojęcia co się stało z tym lokalem, ale porównując choćby do tego co było ok. 1-2 lata temu, to można mieć wrażenie, że zmienił się właściciel, a nowy nawet się nie stara o klientów. Pewnie jeszcze kiedyś dam im szansę, ale musi upłynąć trochę czasu.

Duży wybór. Dostępne również opcje wegetariańskie z tofu i pescowegetariańskie z rybami i owocami morza co jest bez wątpienia
dużą zaletą tego miejsca dla osób niejedzących mięsa. W dodatku ceny są przystępne a w środku jest przestronnie i czysto. Długie godziny otwarcia i możliwość płatności kartą. Jak dla mnie najlepsza tego rodzaju restauracja w Koninie.