Dobre jedzenie, dobre ceny. Wszystko na miejscu przygotowywane, obsługa bardzo miła. Zestaw obiadowy kompot- zupa- danie główne cena niska jak na jakość – 20 złotych. Kotlet schabowy smażony na „oczach” klienta
Często jeżdżę w delegacje więc często jem po restauracjach i barach, więc mogę stwierdzić że nigdy jeszcze tak się nie najadłem w żadnym z barów i to za taką kwotę. Jedzenie jest bardzo dobre. Tutaj wydałem 30 zł najadłem się i napiłem. W innych trzeba wydać min 50 a i tak nie wychodzę najedzony najwyżej lekko podjedzony. Nie spodziewałem się że istnieje jeszcze takie miejsce na ziemi
Miałam okazję zjeść obiad, fileta słonecznego zapiekanego z serem i pieczarkami oraz zupę ziołową , bardzo mi smakowało. Filet był robiony na świeżo, bardzo pysznie smakował, zupka ziołowa też bardzo pyszna aromatyczna i lekko pikantna , wyszłam zadowolona i najedzona . Polecam to miejsce, ceny przystępne i porcje duże 🙂
Pierwszy raz byłem w Kociołku i od razu wielkie rozczarowanie mimo dobrych opinii. Ziemniaki fatalne, wyczuwalny posmak starzyzny i stęchlizny. Biały barszcz to woda z mąką i rozgotowany makaron, bez smaku. Żeby nie było, że jestem uprzedzony do tego miejsca, to polecam schab gaździny, smakował mi tak jak fasolka szparagowa, choć trochę za długo gotowana. Danie brałem na wynos, więc nie mogłem zareagować na bieżąco u obsługi. Mimo zjedzenia odrobiny ziemniaków i tak skończyło się to rozstrojem żołądkowo jelitowym. Jadam w innych takich miejscach w Koninie, ale najgorzej oceniam to miejsce i jakoś nie wierzę w cudowną przemianę i już tu nie wrócę. Moja opinia nie ma na celu zniechęcić klientów, których życzę jak najwięcej, ale niech to będzie rada dla szefostwa by bardziej dbało o świeżość i jakość produktów oraz zdrowie klientów.
Grzegorz Bieniara (zweryfikowany) –
Dobre jedzenie, dobre ceny. Wszystko na miejscu przygotowywane, obsługa bardzo miła. Zestaw obiadowy kompot- zupa- danie główne cena niska jak na jakość – 20 złotych. Kotlet schabowy smażony na „oczach” klienta
Google
Siusiol (zweryfikowany) –
Często jeżdżę w delegacje więc często jem po restauracjach i barach, więc mogę stwierdzić że nigdy jeszcze tak się nie najadłem w żadnym z barów i to za taką kwotę. Jedzenie jest bardzo dobre. Tutaj wydałem 30 zł najadłem się i napiłem. W innych trzeba wydać min 50 a i tak nie wychodzę najedzony najwyżej lekko podjedzony. Nie spodziewałem się że istnieje jeszcze takie miejsce na ziemi
Google
Maria Ada (zweryfikowany) –
Schaby pieczone dopiero przy zamówieniu , chrupiące ciepłe . Duże porcje w dobrej cenie zestaw 22 zł plus zupka .
Google
Karolina Kałużyńska (zweryfikowany) –
Miałam okazję zjeść obiad, fileta słonecznego zapiekanego z serem i pieczarkami oraz zupę ziołową , bardzo mi smakowało. Filet był robiony na świeżo, bardzo pysznie smakował, zupka ziołowa też bardzo pyszna aromatyczna i lekko pikantna , wyszłam zadowolona i najedzona . Polecam to miejsce, ceny przystępne i porcje duże 🙂
Google
Jerzy Pałaszyński (zweryfikowany) –
Pierwszy raz byłem w Kociołku i od razu wielkie rozczarowanie mimo dobrych opinii. Ziemniaki fatalne, wyczuwalny posmak starzyzny i stęchlizny. Biały barszcz to woda z mąką i rozgotowany makaron, bez smaku. Żeby nie było, że jestem uprzedzony do tego miejsca, to polecam schab gaździny, smakował mi tak jak fasolka szparagowa, choć trochę za długo gotowana. Danie brałem na wynos, więc nie mogłem zareagować na bieżąco u obsługi. Mimo zjedzenia odrobiny ziemniaków i tak skończyło się to rozstrojem żołądkowo jelitowym. Jadam w innych takich miejscach w Koninie, ale najgorzej oceniam to miejsce i jakoś nie wierzę w cudowną przemianę i już tu nie wrócę. Moja opinia nie ma na celu zniechęcić klientów, których życzę jak najwięcej, ale niech to będzie rada dla szefostwa by bardziej dbało o świeżość i jakość produktów oraz zdrowie klientów.
Google