Bosco Bistrot

Nie to nie za pieniądze, 43 zł za małą kawę ( czarna, bez cukru) z bezą? W dodatku słaba pistacje słabo wyczuwalne. Nie te ceny nie to miejsce, nie ta jakość, nie ta lokalizacja. Tyle za coś takiego nie płaciłem w hotelu 4 gwiazdkowym.

Odpowiedź do lokalu w Menu nie widziałem cen za np beze i ciasta mimo moich poszukiwań, za gablotą również ich nie było podczas mojej wizyty.
Tak zjadłem szybko ale tylko dlatego żeby jak najszybciej opuścić ten lokal, jak Pani myśli gdyby była tak pyszna jak sądzę w Państwa mniemaniu jest, płacąc za to co na zdjęciu ponad 40 zł, tak szybko bym wszedł zjadł i wyszedł? No nie.
Co do reszty Państwa odpowiedzi ja nie wątpię w Potencjał Naramowic, ale po Państwa odpowiedzi i po mojej wizycie w Potencjał Państwa lokalu owszem, ja nigdy już do Państwa nie zawitam, nie będę płacił za coś tak słabego tyle pieniędzy.
Jak napisałem cena nie ta, lokalizacja nie ta. Przykro mi ale cena nie broni się niczym.

Wspaniałe miejsce, nie tylko dla lokalnych mieszkańców, choć osobiście to dla mnie integralna część mojej dzielnicy.
Pani Arletta zawsze ma coś pysznego na słodko w stałej ofercie, ale bardzo często zaskakuje niestandardowym deserem (cynamonki, pączki, jagodzianki, serniki sezonowe), lub daniem (autorskie śniadania i obiady).
Jedzenie jest pyszne!! Często pozytywnie zaskakuje niestandardowymi połączeniami smaków (rozmaryn w deserze). Tradycyjne i autorskie kawy i herbaty zachwycają. Tarta czekoladowa i tiramisu to moje osobiste evergreeny.
Ale jedzenie, mimo że takie pyszne, smakowałoby 2x mniej, gdyby nie zawsze wspaniały wystrój (z dbałością o każdy szczegół, w tym również klimatyczne dekoracje sezonowe) oraz sama gospodyni, która zawsze zagai rozmową i pamięta nasze preferencje i ulubione pozycje menu 🙂 Nasza lękowa suczka też już się czuje tam prawie jak w domu 🙂
Serdecznie polecamy!!!