W IBIS kitchen organizowaliśmy przyjęcie z okazji komunii. Zostaliśmy przyjęcie bardzo życzliwie. Uzgodnienie szczegółów menu i organizacji przebiegło bardzo profesjonalnie przy udziale menadżera Pana Bartosza i Szefa kuchni Pana Macieja, ich fachowe rady sprawdziły się w 100%. Jedzenie było bardzo smaczne i ładnie podane. Wszyscy goście byli bardzo zadowoleni i najedzeni do syta. Obsługa imprezy, nad którą czuwał Pan Filip, również była bez zarzutu. Dziękujemy i polecamy!
Ojej, jak pysznie!!! Chłodnik bardzo smaczny, a krem z papryki po prostu wspaniały!!! Mąż zjadał zestaw z grillowanym mięsem, bardzo chwalił, mięso w punkt, ale narzekał na malutką porcję frytek. Za to moja sałatka z tortellini, bobem i sosem parmezanowym po prostu obłędna!!! Ciągle o niej myśle i będę próbowała odtworzyć ją w domu;) Dojadaliśmy też obiad po dziecku (krem z pomidorów, miąsko pycha, trochę nie smakowały nam i dziecku naleśniki). Spędziliśmy 4 dni w Poznaniu, cztery obiady w róznych restauracjach. Gdybym miała wrócić tylko do jednej, wybrałabym zdecydowanię. Było pycha!
Michał (zweryfikowany) –
W IBIS kitchen organizowaliśmy przyjęcie z okazji komunii. Zostaliśmy przyjęcie bardzo życzliwie. Uzgodnienie szczegółów menu i organizacji przebiegło bardzo profesjonalnie przy udziale menadżera Pana Bartosza i Szefa kuchni Pana Macieja, ich fachowe rady sprawdziły się w 100%. Jedzenie było bardzo smaczne i ładnie podane. Wszyscy goście byli bardzo zadowoleni i najedzeni do syta. Obsługa imprezy, nad którą czuwał Pan Filip, również była bez zarzutu. Dziękujemy i polecamy!
Google
Karolina Pruchniewicz (we&waste) (zweryfikowany) –
Wege menu sztos! Tatar z pomidora poezja. Wszystkie dania przepyszne. Bardzo miła obsługa. W karcie trzy polskie winnice. Zaskoczenie
Google
Katarzyna Sulecka (zweryfikowany) –
Ojej, jak pysznie!!! Chłodnik bardzo smaczny, a krem z papryki po prostu wspaniały!!! Mąż zjadał zestaw z grillowanym mięsem, bardzo chwalił, mięso w punkt, ale narzekał na malutką porcję frytek. Za to moja sałatka z tortellini, bobem i sosem parmezanowym po prostu obłędna!!! Ciągle o niej myśle i będę próbowała odtworzyć ją w domu;) Dojadaliśmy też obiad po dziecku (krem z pomidorów, miąsko pycha, trochę nie smakowały nam i dziecku naleśniki). Spędziliśmy 4 dni w Poznaniu, cztery obiady w róznych restauracjach. Gdybym miała wrócić tylko do jednej, wybrałabym zdecydowanię. Było pycha!
Google
Gabriel Zarzecki (zweryfikowany) –
No w mirę ok. Zwykle jedzenie hotelowe.
Google
Barbara Woźniak (zweryfikowany) –
Przesympatyczna obsługa, najlepsze burgery w Poznaniu!
Google