Moze komus smakuje ale ja trafilem na gorszy dzien. Mieso na maxa srednie, jak wszedlem to w lokalu swierszcze bylo slychac. Moze dlatego nie dostalem swiezego, smacznego i jak to inni opisuja „Az tak pysznego miesa”, bo bylem jednym z pierwszych klientow. Ponadto lokal otwierany o 10:00 a o 12:30 na piecu koncowka miesa wiec sory ale nie wierze ze to bylo swieze i nie chce myslec w ile dni im taka rolka miecha schodzi. Smak moze nie byl az tak drazliwy bo wszystko zostalo osrane duza iloscia sosu ktory zatuszowal smak miesa.
będąc szczerym jest to kebs który nie wytrzymał presji, na początku świeżo po otwarciu kiedy mało osób tam jeszcze chodziło był pyszny i byłbym w stanie dać 5/5 właściwie jeszcze w tamte wakacje tam się regularnie stołowałem po nockach i zajadałem tym ze smakiem, ale od ostatniego roku z miesiąca na miesiąc ten kebab robi się coraz gorszy, ostatni raz tam jadłem w marcu tego roku to kebab był tłusty w ch*j a ciasto tortilli było jak mordoklejka, a po samym kebsie brzuch skręcał masakrycznie (nawet po łagodnym sosie) nawet przy małym ruchu kebab jest robiony byle jak czyli je*nąć troche sosu na mieso i G, i jedząc go część kebaba jest taka gdzie sos się aż rozlewa, a pare gryzów dalej mieso jest już suche, jedyną zaletą są ceny, bo 13zł za małą tortilke to uczciwa cena, ale no nie jest to już to samo, fajna alternatywa żeby sobie zjeść coś innego niż parówe z żabki, ale to jest taki kebs żeby go zjeść maks. raz na tydzień
Kebab xl mieszany , sos mieszany podsumowując jaka cena taki smak. Mięsa nie czuć przez ostry sos. Taki kebsik zjeść , odejść, zapomnieć. Nic specjalnego. Szkoda , bo miejsca w środku jest , opisany jako kuchnia indyjsko libańska- troszkę wstydźcie się Panowie, bo to wygląda jakbym ja pojechał do Libanu i serwował kuchnię polską, a tam pierogi z soczewicą i figami. Kuchnia libańska jest mega smaczna , a kupujecie kule dracule . Proszę się poprawić
Robią sobie jaja z klienta. Zamówiłem kebab z dostawą pracownik powiedział że trzeba czekać 1,5h po czym uzgodniliśmy wszystko i zakończyliśmy rozmowę. Po 5 minutach dostałem telefon że nie dostanę swojego zamówienia ponieważ nie ma kierowcy a po chwili powiedzieli że kierowca nie wyrobi sie w dniu dzisiejszym żeby przywieźć mi zamówienie. Nie polecam i będę wszystkim odradzał…
Marcin Piekarski (zweryfikowany) –
Huge portions, good prices
Google
Andrzej (zweryfikowany) –
Moze komus smakuje ale ja trafilem na gorszy dzien. Mieso na maxa srednie, jak wszedlem to w lokalu swierszcze bylo slychac. Moze dlatego nie dostalem swiezego, smacznego i jak to inni opisuja „Az tak pysznego miesa”, bo bylem jednym z pierwszych klientow. Ponadto lokal otwierany o 10:00 a o 12:30 na piecu koncowka miesa wiec sory ale nie wierze ze to bylo swieze i nie chce myslec w ile dni im taka rolka miecha schodzi. Smak moze nie byl az tak drazliwy bo wszystko zostalo osrane duza iloscia sosu ktory zatuszowal smak miesa.
Google
Natan Gaweł (zweryfikowany) –
będąc szczerym jest to kebs który nie wytrzymał presji, na początku świeżo po otwarciu kiedy mało osób tam jeszcze chodziło był pyszny i byłbym w stanie dać 5/5 właściwie jeszcze w tamte wakacje tam się regularnie stołowałem po nockach i zajadałem tym ze smakiem, ale od ostatniego roku z miesiąca na miesiąc ten kebab robi się coraz gorszy, ostatni raz tam jadłem w marcu tego roku to kebab był tłusty w ch*j a ciasto tortilli było jak mordoklejka, a po samym kebsie brzuch skręcał masakrycznie (nawet po łagodnym sosie) nawet przy małym ruchu kebab jest robiony byle jak czyli je*nąć troche sosu na mieso i G, i jedząc go część kebaba jest taka gdzie sos się aż rozlewa, a pare gryzów dalej mieso jest już suche, jedyną zaletą są ceny, bo 13zł za małą tortilke to uczciwa cena, ale no nie jest to już to samo, fajna alternatywa żeby sobie zjeść coś innego niż parówe z żabki, ale to jest taki kebs żeby go zjeść maks. raz na tydzień
Google
Jacek Kalinowski (zweryfikowany) –
Kebab xl mieszany , sos mieszany podsumowując jaka cena taki smak. Mięsa nie czuć przez ostry sos. Taki kebsik zjeść , odejść, zapomnieć. Nic specjalnego. Szkoda , bo miejsca w środku jest , opisany jako kuchnia indyjsko libańska- troszkę wstydźcie się Panowie, bo to wygląda jakbym ja pojechał do Libanu i serwował kuchnię polską, a tam pierogi z soczewicą i figami. Kuchnia libańska jest mega smaczna , a kupujecie kule dracule . Proszę się poprawić
Google
Andrzej Polaczo (zweryfikowany) –
Robią sobie jaja z klienta. Zamówiłem kebab z dostawą pracownik powiedział że trzeba czekać 1,5h po czym uzgodniliśmy wszystko i zakończyliśmy rozmowę. Po 5 minutach dostałem telefon że nie dostanę swojego zamówienia ponieważ nie ma kierowcy a po chwili powiedzieli że kierowca nie wyrobi sie w dniu dzisiejszym żeby przywieźć mi zamówienie. Nie polecam i będę wszystkim odradzał…
Google