5 opinii dla Pięterko. Restauracja, kawiarnia. Wrotecka Z.
Krzysztof.Foto.o Gmail (zweryfikowany)–
Oceniono 1 na 5
Byłem z dziewczyną w tej „restauracji”. Zamówiliśmy dwa dania. „Żurek” to woda z zimnym jajkiem i śmierdzącymi ziemniakami. Nie zjedliśmy oboje, ale Pani kelnerka nawet nie zapytała czy coś jest nie tak. Po prostu zabrała pelne talerze. Drugie danie „schabowy” to ziemniaki opływające olejem wraz z tym nędznym kawałkiem mięsa. Nie odważyłem się zjeść, więc zostawiłem przy kasie 50 zł i wyszedłem, bo dyskusja z Panią była na poziomie przedszkolnym. Nie polecam i nie pozdrawiam. Ps. Jedna gwiazdka za klimat ze względu na zdechłe muchy na parapetach.
Zamówiłam flaki. Pani przy składaniu zamówienia zapytała, czy życzę sobie chleb do flaków. Odmówiłam. Na paragonie „flaki z pieczywem”, czego nie rozumiem? Jeśli zapłaciłam za ten chleb, bo jest po prostu w zestawie, to nie rozumiem pytania i tego, że chleba nie otrzymałam. Czas oczekiwania miał wynieść około 10 minut, ponieważ były robione na świeżo. Wyszło prawie 20 minut. Dla mnie trochę za długo, zważywszy na to, że była to moja przerwa w pracy i gdybym wiedziała, że tak będzie, wróciłabym do niej i przyszła odebrać zupę. Flaki bardzo gorące, o czym mnie poinformowano przy odbiorze zamówienia, natomiast przy jedzeniu, już po wstępnym przestudzeniu, nadal były tak gorące, że poparzyłam sobie twarz, gdy zupa mi lekko „prysnęła”. Nigdy nie spotkałam się z tak gorącą potrawą. Same flaki bardzo średnie w smaku, tłuste, niedogotowane, twarde. Żenada. Wystrój lokalu ciekawy, obsługa może być. Nie wrócę już nigdy.
Byłem jednym z uczestników stypy w tym lokalu. Tego co zostało podane na stół nie można nazwać jedzeniem! Chemiczny rosół wydaje się najlepszym co zostało podane, chociaż po zjedzeniu dwóch łyżek i tak go odstawiłem, mięso totalnie bez smaku, jałowe i nie dobre wręcz obrzydliwe. Serwis również wymaga dużo do życzenia i drogie Panie, jeśli goście jedzą zupę to nie stawia im się pod nos półmisków z drugimi daniami, ta czynność wykonuje się po zjedzeniu przez gości zupy i zabraniu bulionówek. Jestem kucharzem i dziwię się że osoba która to jedzenie gotowała, w ogóle je wydała. Mnie jako szefowi kuchni było by wstyd wydać coś takiego.
Powiem tak. Ogólnie klimat i obsługa w porządku. Ostatnio zamówiliśmy kotlet schabowy soute z frytkami i pieczarkami oraz zestawem surówek. Jak główne danie mowa tu o kotlecie, pieczarkach i frytkach bardzo dobre i zjadłam z chęcią tak minus do dwóch surówek (marchewki i kapusty modrej), bo trzecia surówka była najlepsza. Dwie pozostałe zero smaku przydałoby się je doprawić. Jednak ogólnie bardzo dobre. Poza tymi dwoma surówkami. Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof.Foto.o Gmail (zweryfikowany) –
Byłem z dziewczyną w tej „restauracji”. Zamówiliśmy dwa dania. „Żurek” to woda z zimnym jajkiem i śmierdzącymi ziemniakami. Nie zjedliśmy oboje, ale Pani kelnerka nawet nie zapytała czy coś jest nie tak. Po prostu zabrała pelne talerze. Drugie danie „schabowy” to ziemniaki opływające olejem wraz z tym nędznym kawałkiem mięsa. Nie odważyłem się zjeść, więc zostawiłem przy kasie 50 zł i wyszedłem, bo dyskusja z Panią była na poziomie przedszkolnym. Nie polecam i nie pozdrawiam. Ps. Jedna gwiazdka za klimat ze względu na zdechłe muchy na parapetach.
Google
Olga Duchniewska (zweryfikowany) –
Zamówiłam flaki. Pani przy składaniu zamówienia zapytała, czy życzę sobie chleb do flaków. Odmówiłam. Na paragonie „flaki z pieczywem”, czego nie rozumiem? Jeśli zapłaciłam za ten chleb, bo jest po prostu w zestawie, to nie rozumiem pytania i tego, że chleba nie otrzymałam. Czas oczekiwania miał wynieść około 10 minut, ponieważ były robione na świeżo. Wyszło prawie 20 minut. Dla mnie trochę za długo, zważywszy na to, że była to moja przerwa w pracy i gdybym wiedziała, że tak będzie, wróciłabym do niej i przyszła odebrać zupę. Flaki bardzo gorące, o czym mnie poinformowano przy odbiorze zamówienia, natomiast przy jedzeniu, już po wstępnym przestudzeniu, nadal były tak gorące, że poparzyłam sobie twarz, gdy zupa mi lekko „prysnęła”. Nigdy nie spotkałam się z tak gorącą potrawą. Same flaki bardzo średnie w smaku, tłuste, niedogotowane, twarde. Żenada. Wystrój lokalu ciekawy, obsługa może być. Nie wrócę już nigdy.
Google
Денис Малый (zweryfikowany) –
Grecka sałatka nie jest prawidłowa
A tak spoko ;))
Google
Paweł Gawłowicz (zweryfikowany) –
Byłem jednym z uczestników stypy w tym lokalu. Tego co zostało podane na stół nie można nazwać jedzeniem! Chemiczny rosół wydaje się najlepszym co zostało podane, chociaż po zjedzeniu dwóch łyżek i tak go odstawiłem, mięso totalnie bez smaku, jałowe i nie dobre wręcz obrzydliwe. Serwis również wymaga dużo do życzenia i drogie Panie, jeśli goście jedzą zupę to nie stawia im się pod nos półmisków z drugimi daniami, ta czynność wykonuje się po zjedzeniu przez gości zupy i zabraniu bulionówek. Jestem kucharzem i dziwię się że osoba która to jedzenie gotowała, w ogóle je wydała. Mnie jako szefowi kuchni było by wstyd wydać coś takiego.
Google
Monika Tadrowska-Nastawska (zweryfikowany) –
Powiem tak. Ogólnie klimat i obsługa w porządku. Ostatnio zamówiliśmy kotlet schabowy soute z frytkami i pieczarkami oraz zestawem surówek. Jak główne danie mowa tu o kotlecie, pieczarkach i frytkach bardzo dobre i zjadłam z chęcią tak minus do dwóch surówek (marchewki i kapusty modrej), bo trzecia surówka była najlepsza. Dwie pozostałe zero smaku przydałoby się je doprawić. Jednak ogólnie bardzo dobre. Poza tymi dwoma surówkami. Pozdrawiam serdecznie
Google