Restauracja Residence

w zasadzie można powiedzieć ogródek z kebabem, niestety pierwsze wrażenie jest OK, i to nas zgubiło, zamówienie jedna przystawka na zimno, druga na ciepło, dwie różne zupy, i dwa dania zestaw z dorszem, do tego dwa napoje, dostajemy na początek napoje, OK, później dostajemy zupy, a gdzie przystawki, aaaa przystawki weszły sobie za zupkami, zupy gorące i to w zasadzie je ratuje, serów smaku, zero przypraw, przystawki ,hmmm jakby to delikatnie powiedzieć, żabka jest dość blisko więc można stamtąd, zestawy z dorszem, no cóż suche, surówka to chyba też z żabki, ale nie że zestaw surówek, kilka kawałeczków pomidora i ogórka, i jakąś zielenina, Bardzo ale to bardzo nie polecamy, tutaj nawet cena nie broni tego co podano nam do jedzenia, niestety pierwsze wrażenie to nie wszystko. Szef siedzi przy stoliku koło baru, fajczy szluga, synek biega za barem udając że coś ogarnia, naprawdę starałem się znaleźć jakiś drobny plusik, ale niestety nie jestem w stanie. Omijajcie z daleka, są dziesiątki lepszych knajpek w obrębie 100m, więc naprawdę warto się przejść.

Obsługa miła i bardzo szybciutko podane. Kebab najtaniej w Rewalu ale zdecydowanie najsmaczniejszy. Miło, przyjemnie, polecam.