Takich miejsc brakuje w Szczecinie! Bez porównania z sieciówkami. Menu krótkie i konkretne co jest wielkim plusem, właściciel mega sympatyczny, widać że wkłada 100% serducha w przygotanie burgerów! Bułki petarda, mięso idealnie wysmażone, dodatki świeże i chrupiące a autorskie sosy… nie do opisania (trufla wymiata). Polecam w 100%!
Odwiedziłem dziś burgerownię i muszę przyznać, że ich smash burger był absolutnie rewelacyjny. Pyszne mięso z antrykota, soczyste i idealnie wysmażone, do tego autorskie sosy, które idealnie dopełniały smak. Na szczególną uwagę zasługują także ich oranżady – dostępne w wielu smakach, które miałem okazję spróbować po raz pierwszy i były równie pyszne.
Lokalik wygląda niepozornie, ale niech was to nie zwiedzie bo burgery są po porostu przepyszne. Przekonałam się do burgerów typu smash, bo jednak do tej pory byłam fanką tradycyjnej „buły”. No i duży plus za domowe frytki ☺️ Wszystko tutaj po prostu gra. Obsługa również przesympatyczna. Na pewno będę wracać i polecać ☺️
Testowany burger truflowy i bekon, chociaz jalapeno korcił – może gdyby był tam sos serowy zamiast majonezu.. Ogólnie bekonowy sporo lepszy, ten truflowy raczej tylko z nazwy, w smaku niczym szczególnym się nie wyróżniał. Standardowy rozmiar burgera, może bułka mniej zapychająca bo była napowietrzona, miękka, ale jednak trochę sucha.. a już myślałem że będzie taka idealna pełna.. może trafiliśmy na wczorajszą.. mięsko smaczne, na rantach idealnie przyrumienione, ale w ogólnym rozrachunku trochę suche.. ogólnie burgerki smaczne, smakowały mi, ale narazie tam nie wróce. Lubię zjeść na miejscu jeszcze gorące lub wziąć od razu do ręki, a tam niestety nie ma miejsca.. mała budka i trzeba brac na wynos lub jeść na zimnym dworze. W domu już jednak nie jest to samo bo temperatura burgerka i frytek trochę spada, szczególnie gdy za oknem już zimno. Sera wydaje się sporo, ale jakos nie byl wyczuwalny, sos nie był wiodący, głównie było czuć mięso, więc super. Frytki naprawdę smaczne – fajne grubasy, nie takie suche sypkie w srodku jak to czasem sie trafia. Dwa burgerki by szło na pewno samemu wciągnąć aby się najeść, ale z frytkami idzie się nasycić. Polecam spróbować, ja osobiście zajdę ponownie gdy będzie trochę cieplej na zewnątrz
Moje pierwsze spotkanie ze smash’em i od razu bardzo udane! Smash jalapeño pali tak jak powinien. Ceny moim zdaniem normalne. Ogromy plus za małe, ale konkretne menu. Ogólnie przepyszny! Do tego przemiła obsługa.
Majami (zweryfikowany) –
Takich miejsc brakuje w Szczecinie! Bez porównania z sieciówkami. Menu krótkie i konkretne co jest wielkim plusem, właściciel mega sympatyczny, widać że wkłada 100% serducha w przygotanie burgerów! Bułki petarda, mięso idealnie wysmażone, dodatki świeże i chrupiące a autorskie sosy… nie do opisania (trufla wymiata). Polecam w 100%!
Google
Artur Kamiński (zweryfikowany) –
Odwiedziłem dziś burgerownię i muszę przyznać, że ich smash burger był absolutnie rewelacyjny. Pyszne mięso z antrykota, soczyste i idealnie wysmażone, do tego autorskie sosy, które idealnie dopełniały smak. Na szczególną uwagę zasługują także ich oranżady – dostępne w wielu smakach, które miałem okazję spróbować po raz pierwszy i były równie pyszne.
Google
Zuzanna Maśniak (zweryfikowany) –
Lokalik wygląda niepozornie, ale niech was to nie zwiedzie bo burgery są po porostu przepyszne. Przekonałam się do burgerów typu smash, bo jednak do tej pory byłam fanką tradycyjnej „buły”. No i duży plus za domowe frytki ☺️ Wszystko tutaj po prostu gra. Obsługa również przesympatyczna. Na pewno będę wracać i polecać ☺️
Google
Kacper Serafin (zweryfikowany) –
Testowany burger truflowy i bekon, chociaz jalapeno korcił – może gdyby był tam sos serowy zamiast majonezu.. Ogólnie bekonowy sporo lepszy, ten truflowy raczej tylko z nazwy, w smaku niczym szczególnym się nie wyróżniał. Standardowy rozmiar burgera, może bułka mniej zapychająca bo była napowietrzona, miękka, ale jednak trochę sucha.. a już myślałem że będzie taka idealna pełna.. może trafiliśmy na wczorajszą.. mięsko smaczne, na rantach idealnie przyrumienione, ale w ogólnym rozrachunku trochę suche.. ogólnie burgerki smaczne, smakowały mi, ale narazie tam nie wróce. Lubię zjeść na miejscu jeszcze gorące lub wziąć od razu do ręki, a tam niestety nie ma miejsca.. mała budka i trzeba brac na wynos lub jeść na zimnym dworze. W domu już jednak nie jest to samo bo temperatura burgerka i frytek trochę spada, szczególnie gdy za oknem już zimno. Sera wydaje się sporo, ale jakos nie byl wyczuwalny, sos nie był wiodący, głównie było czuć mięso, więc super. Frytki naprawdę smaczne – fajne grubasy, nie takie suche sypkie w srodku jak to czasem sie trafia. Dwa burgerki by szło na pewno samemu wciągnąć aby się najeść, ale z frytkami idzie się nasycić. Polecam spróbować, ja osobiście zajdę ponownie gdy będzie trochę cieplej na zewnątrz
Google
Aga Ka (zweryfikowany) –
Moje pierwsze spotkanie ze smash’em i od razu bardzo udane! Smash jalapeño pali tak jak powinien. Ceny moim zdaniem normalne. Ogromy plus za małe, ale konkretne menu. Ogólnie przepyszny! Do tego przemiła obsługa.
Google