Nowe miejsce na mapie Leszna Byliśmy i spróbowaliśmy, zachwyt był jednak cena za picie w plastikowej butelce powala
Miejsce te znajduje się na ulicy Zamenhofa 64A , gdzie niegdyś umiejscowione były „Czary gary” w lokalu dosyć dużo miejsca, wystój schludny w miarę czysty a jeżeli chodzi o jedzenie to zamówiliśmy:
Kurczaka w cieście sezamowym w zestawie z ryżem i surówką 30ZŁ
Kurczak w sosie słodko-kwaśnym 26ZŁ
Dwa razy Fuze Tea- uwaga jedna butelka 500ml 10zł
Łącznie zapłaciliśmy: 76ZŁ czy to dużo?
Myślę, że w tych czasach za dobrą kuchnię azjatycką trzeba zapłacić jednak te dania nie powalały kurczak w cieście sezamowym naparowany, panierka sama od niego odchodziła, co do kurczaka w sosie słodko-kwaśnym był nawet okej!
Surówka była bardzo dobra czuć było świeżość a ryż jak to ryż ciężko zepsuć i był naprawdę w punkt zrobiony
Na minus cena za napoje… ale to taki mega szczególik z naszej strony
Szału nie ma.
Sajgonki to jakieś dziwne jak gołąbki tylko zamiast kapusty papier ryżowy.
Brak grzybków muun nie doprawione i tłuste napite oliwa.
Pierożki też mało doprawione.
Ogólnie to kiepsko no i faktycznie jak inni opisują cena za 0.5l napoju to porażka.
Od razu po przyjściu witał nas miły klimat, stosunkowo cieplej niż na dworze ale jest dobrze, pan obsługujący nie wiele umie po polsku ale to dla mnie nie problem, miły. Zamówione było ryż z kaczka oraz ryż z warzywami. Oba dania dobre ale ryż z warzywami trochę lepszy, surówka wyśmienita. Miejsce ładnie wystrojone, zadbane, czyste i przyjemne. Ogólnie podsumowując za stosunkowo niską cenę można ” się nażreć”. Polecam 9/10
Lubię próbować nowych dań z różnych kuchni świata.
W Lesznie są już tego typu miejsca i mam swojego faworyta ,jednak skuszona wyświetloną reklamą w Internecie postanowiłam spróbować także tutaj.
Zamówiłam łososia z warzywami, który był dobry i ciekawie podany, ryż jako dodatek lekko suchy i surówka bez smaku
Zupę Wonton, którą smakowała jak lekki rosołek, podana z dwoma pierożkami z mięsem i warzywami ( cebula, brokuły, marchewka w wersji al dente posypane dużą ilością szczypiorku
Do tego deser na spróbowanie czyli banan w cieście.
Spodziewałam się jednego banana w całości w delikatnym cieście polanym jakimś dobrym sosem tymczasem dostałam kawałki bardzo dojrzałych bananów w panierce polane sosem czekoladowym takim jak z butelki i posypane posypką kolorową mimo niskiej ceny absolutnie odradzam
W menu jest ogrom pozycji więc może trzeba szukać swojego dania, ja jednak już wiem że są lepsze miejsca
W lokalu sporo miejsca i jest czysto, jednak minusem jest zostawianie na stole sztućcy dla wszystkich.
Każdy może ich dotykać i nie jest to higieniczne
Ogólnie wrażenia mieszane jednak po drodze na szybki głód można czegoś spróbować
Leszczyńskie podróże kulinarne (zweryfikowany) –
Nowe miejsce na mapie Leszna Byliśmy i spróbowaliśmy, zachwyt był jednak cena za picie w plastikowej butelce powala
Miejsce te znajduje się na ulicy Zamenhofa 64A , gdzie niegdyś umiejscowione były „Czary gary” w lokalu dosyć dużo miejsca, wystój schludny w miarę czysty a jeżeli chodzi o jedzenie to zamówiliśmy:
Kurczaka w cieście sezamowym w zestawie z ryżem i surówką 30ZŁ
Kurczak w sosie słodko-kwaśnym 26ZŁ
Dwa razy Fuze Tea- uwaga jedna butelka 500ml 10zł
Łącznie zapłaciliśmy: 76ZŁ czy to dużo?
Myślę, że w tych czasach za dobrą kuchnię azjatycką trzeba zapłacić jednak te dania nie powalały kurczak w cieście sezamowym naparowany, panierka sama od niego odchodziła, co do kurczaka w sosie słodko-kwaśnym był nawet okej!
Surówka była bardzo dobra czuć było świeżość a ryż jak to ryż ciężko zepsuć i był naprawdę w punkt zrobiony
Na minus cena za napoje… ale to taki mega szczególik z naszej strony
Ogólna ocena 3/5
Google
Jarosław Nowak (Ziomek) (zweryfikowany) –
Szału nie ma.
Sajgonki to jakieś dziwne jak gołąbki tylko zamiast kapusty papier ryżowy.
Brak grzybków muun nie doprawione i tłuste napite oliwa.
Pierożki też mało doprawione.
Ogólnie to kiepsko no i faktycznie jak inni opisują cena za 0.5l napoju to porażka.
Google
Hubert Jarosz (zweryfikowany) –
Od razu po przyjściu witał nas miły klimat, stosunkowo cieplej niż na dworze ale jest dobrze, pan obsługujący nie wiele umie po polsku ale to dla mnie nie problem, miły. Zamówione było ryż z kaczka oraz ryż z warzywami. Oba dania dobre ale ryż z warzywami trochę lepszy, surówka wyśmienita. Miejsce ładnie wystrojone, zadbane, czyste i przyjemne. Ogólnie podsumowując za stosunkowo niską cenę można ” się nażreć”. Polecam 9/10
Google
Ines Piotrowska (zweryfikowany) –
Lubię próbować nowych dań z różnych kuchni świata.
W Lesznie są już tego typu miejsca i mam swojego faworyta ,jednak skuszona wyświetloną reklamą w Internecie postanowiłam spróbować także tutaj.
Zamówiłam łososia z warzywami, który był dobry i ciekawie podany, ryż jako dodatek lekko suchy i surówka bez smaku
Zupę Wonton, którą smakowała jak lekki rosołek, podana z dwoma pierożkami z mięsem i warzywami ( cebula, brokuły, marchewka w wersji al dente posypane dużą ilością szczypiorku
Do tego deser na spróbowanie czyli banan w cieście.
Spodziewałam się jednego banana w całości w delikatnym cieście polanym jakimś dobrym sosem tymczasem dostałam kawałki bardzo dojrzałych bananów w panierce polane sosem czekoladowym takim jak z butelki i posypane posypką kolorową mimo niskiej ceny absolutnie odradzam
W menu jest ogrom pozycji więc może trzeba szukać swojego dania, ja jednak już wiem że są lepsze miejsca
W lokalu sporo miejsca i jest czysto, jednak minusem jest zostawianie na stole sztućcy dla wszystkich.
Każdy może ich dotykać i nie jest to higieniczne
Ogólnie wrażenia mieszane jednak po drodze na szybki głód można czegoś spróbować
Google
Thành Đình (zweryfikowany) –
Very good
Google