Dobre jedzenie, przy czym cena jak na obrzeża miasta na moje dość wysoka. Wybór raczej klasyczny jak na tego rodzaju usługę – trochę mięs, sporo surówek i wszelkich innych dodatków. Do picia kompoty, lemoniady i chyba soki. Jest dostępna przynajmniej jedna zupa. Dostępna zniżka studencka w wysokości 15 procent. Obowiązują tu tez ostatnie godziny – kiedy jedzenie można kupić sporo taniej – to na duży plus. Obsługa miła, nie spotkałem się z niczym negatywnym.
Od czasu do czasu gdy nie chce się nam robić obiadu albo chcemy zjeść coś na szybko to odwiedzamy to miejsce. Byliśmy tu już kilka razy i za każdym razem jest coś innego, jest pysznie i każdy coś sobie skomponuje bo jest bardzo różnorodnie. Na talerzu pyszne puree ziemniaczane, polane wołowina w sosie z warzywkami. Do tego kawałek schabu ze śliwką, kawałek kurczaka w panierce a to wszystko uzupełnia fasolka i przeeeepyszny kompot. Nic dodać nic ująć, lepszego jedzenia na wagę nigdzie nie jadłem, zawsze świeżo i pysznie. Faktem jest, że cena jest dość wysoka ale gdy nie chce się nic zrobić, a fastfoodowe żarcie wychodzi bokiem to jest to idealne miejsce. Nie pierwszy i nie ostatni raz tutaj jadłem. Polecam każdemu z czystym sumieniem.
Nie wiem już który raz miałam okazje zjeść w Górecka Lunch&Time ale w końcu zrobiłam zdjęcie i moge wystawić opinie. Kiedy byśmy nie poszli na obiad, to zawsze wszystko jest świeże, gorące, różnorodne i PRZEPYSZNE. Każdy chyba wie jak bywa z jedzeniem na wagę, ale tutaj jest naprawdę smacznie. Wybór dość spory, codziennie inna zupka. Zawsze do wyboru mamy kilka surówek, sosów, mięs, czasem jest lazania, pierogi, naleśniki, placki ziemniaczane, po prostu wszystko co człowiek może wymyślić. Dopiero przy tym posiłku pierwszy raz coś mi nie podeszło, a mianowicie pierogi z kapustą i grzybami. Farsz był okej, jednak ciasto za grube i dość gumiaste. Poza tym rewelacja jak zawsze. Z czystym sumieniem moge polecić każdemu.
Dobre jedzenie. Tylko wzięliśmy chłodnik, był bardzo kwaśny, i żeby nie posmakować tego octu, kucharz dodał do niego tyle cukru, że nie dało się go zjeść! Po drugie, zobaczyliśmy że w chłodnik kucharz dokładał jajko bez rękawiczek, a co on robił przed tym nie wiem, czy umył ich, czy był w kiblu. Cena jest oczywiście droższa niż w innych podobnych placówkach.
Jacek Walicki (zweryfikowany) –
Super
Google
WiDim22 (zweryfikowany) –
Dobre jedzenie, przy czym cena jak na obrzeża miasta na moje dość wysoka. Wybór raczej klasyczny jak na tego rodzaju usługę – trochę mięs, sporo surówek i wszelkich innych dodatków. Do picia kompoty, lemoniady i chyba soki. Jest dostępna przynajmniej jedna zupa. Dostępna zniżka studencka w wysokości 15 procent. Obowiązują tu tez ostatnie godziny – kiedy jedzenie można kupić sporo taniej – to na duży plus. Obsługa miła, nie spotkałem się z niczym negatywnym.
Google
Felipe Essa (zweryfikowany) –
Od czasu do czasu gdy nie chce się nam robić obiadu albo chcemy zjeść coś na szybko to odwiedzamy to miejsce. Byliśmy tu już kilka razy i za każdym razem jest coś innego, jest pysznie i każdy coś sobie skomponuje bo jest bardzo różnorodnie. Na talerzu pyszne puree ziemniaczane, polane wołowina w sosie z warzywkami. Do tego kawałek schabu ze śliwką, kawałek kurczaka w panierce a to wszystko uzupełnia fasolka i przeeeepyszny kompot. Nic dodać nic ująć, lepszego jedzenia na wagę nigdzie nie jadłem, zawsze świeżo i pysznie. Faktem jest, że cena jest dość wysoka ale gdy nie chce się nic zrobić, a fastfoodowe żarcie wychodzi bokiem to jest to idealne miejsce. Nie pierwszy i nie ostatni raz tutaj jadłem. Polecam każdemu z czystym sumieniem.
Google
Luiza Łuczak (zweryfikowany) –
Nie wiem już który raz miałam okazje zjeść w Górecka Lunch&Time ale w końcu zrobiłam zdjęcie i moge wystawić opinie. Kiedy byśmy nie poszli na obiad, to zawsze wszystko jest świeże, gorące, różnorodne i PRZEPYSZNE. Każdy chyba wie jak bywa z jedzeniem na wagę, ale tutaj jest naprawdę smacznie. Wybór dość spory, codziennie inna zupka. Zawsze do wyboru mamy kilka surówek, sosów, mięs, czasem jest lazania, pierogi, naleśniki, placki ziemniaczane, po prostu wszystko co człowiek może wymyślić. Dopiero przy tym posiłku pierwszy raz coś mi nie podeszło, a mianowicie pierogi z kapustą i grzybami. Farsz był okej, jednak ciasto za grube i dość gumiaste. Poza tym rewelacja jak zawsze. Z czystym sumieniem moge polecić każdemu.
Google
Aleksandr com. (zweryfikowany) –
Dobre jedzenie. Tylko wzięliśmy chłodnik, był bardzo kwaśny, i żeby nie posmakować tego octu, kucharz dodał do niego tyle cukru, że nie dało się go zjeść! Po drugie, zobaczyliśmy że w chłodnik kucharz dokładał jajko bez rękawiczek, a co on robił przed tym nie wiem, czy umył ich, czy był w kiblu. Cena jest oczywiście droższa niż w innych podobnych placówkach.
Google