Kompozycja

Fantastic place, small and cozy with exquisite cooking.

Miejsce klimatyczne, z duszą. Widać, że właściciele mają na nie pomysł i go realizują. Czy każdemu przypadnie do gustu, na pewno nie. Dlaczego? Po pierwsze większość osób chce zamówić i w kilka minut otrzymać posiłek, po drugie, nie chcą słuchać o potrawach ani być namawiani do spróbowania czegoś nowego lub innego niż wybrali, po trzecie nie chcą wysłuchiwać co właściel lokalu ma do powiedzenia. Chcą zjeść w ciszy lub w swoim towarzystwie ewentualnie z komórką w dłoni (przykre, ale coraz częstszy widok).
Jeśli jednak chcesz spróbować najlepszych steków w Koninie, może nawet Wielkopolsce (?), pysznego, nie rozgotowanego makaronu czy bardzo ciekawych w smaku gnocchi z buraka (dla mnie przepyszne, ale na danie główne, trochę za słodkie), zrelaksować się w fajnym wnętrzu przy dobrej muzyce, oraz posłuchać co masz na talerzu, to miejsce na mapie Konina godne odwiedzenia.
Właściciel restauracji traktuje gości jak swoich domowników, jest bardzo sympatyczny, dowcipny i inteligentny, więc jeśli dla niektórych będzie go za dużo, to uważam, że wystarczy po prostu powiedzieć bardzo dziękuję i odwrócić wzrok.
Bardzo polecam 🙂

Restauracja Kompozycja zachwyciła nas pod każdym względem ❤️ kilkukrotnie mieliśmy okazję delektować się tutejszym jedzeniem i za każdym razem jesteśmy równie zadowoleni ☺️

Jedzenie – bezapelacyjnie pyszne! Różnorodne dania, nieszablonowe połączenia i nietuzinkowe kompozycje smakowe zachwycą niejednego wymagającego smakosza
Czego byśmy nie spróbowali – to zawsze było top! Moim numerem jeden od samego początku są gnocchi buraczane, nadziewane mascarpone z przepysznym sosem, który mogłabym wylizywać z talerza palcami ❤️ A w TOP 3 znalazły się jeszcze: zupa krem ziemniaczany z oliwą truflową oraz tagliatelle z polędwiczką wieprzową, grzybami leśnymi i sosem z czerwonego wina – PETARDA! ❤️

Obsługa – na najwyższym poziomie wszyscy pracują tam na sukces restauracji, wkładają w to całe serce i to widać i czuć w każdym zjedzonym daniu ❤️ na szczególną uwagę zasługuje sam właściciel – Pan Arek ☺️ zawsze uśmiechnięty, zawsze pozytywny, zawsze porozmawia, poświęci swoją uwagę, pożartuje – każdy gość czuje się jak w domu a i nierzadko zdarzy się, że sam szef zagra na pianinie by umilić swoim gościom czas w swojej restauracji ☺️

Jednym słowem jest to mała, przytulna restauracja, w której panuje miła, rodzinna atmosfera ☺️ chce się tu przychodzić, chce się tu wracać, chce się tu być ❤️

Słowo „polecam” to zdecydowanie za mało! Trzeba przyjść i przekonać się samemu – tak po prostu ❤️