Restauracja, ktora pretenduje do bycia wykwintna, a jedzenie jest na poziomie gorszym niz to w barze mlecznym z lat 90-tych.
Stare, smierdzace warzywa. Ryba i ziemniaki smakowaly jakby byly rozmrozone z rana i podgrzane w mikrofalowce tuz przed podaniem. Zamrozone ravioli serwowane z zupa grzybowa, ktora smakowala jak zupa z paczki.
Gotowane warzywa wygladajace jakby juz lezaly jakis czas w kuchni. Zero przeprosin ze strony szefa kuchni.
Plus: mila obsluga dwoch panow – kelnerow plus muzyka na zywo.
Definitely to miejsce nie powinni serwiwac jedzenia, lub powinni zmienic szefa kuchni.
Do pozytywów na pewno należy zaliczyć klimatyczny wystrój, miłą atmosferę i DJ’a dbającego o odpowiednią muzykę. Niestety to dla czego zdecydowałem się odwiedzić to miejsce, czyli jedzenie, bardzo mnie rozczarowało. Od razu mówię, że nie było źle! Ale za taką cenę i biorąc pod uwagę opinie liczyłem na coś zjawiskowego i godnego zapamiętania.
Kolacja degustacyjna, walentynkowa. Glowne danie zimne, Pozostałe dania mdłe, nie przyprawione, jedynie deser Ok.Cena nieadekwatna do jakości. Odradzamy.
Klienci oburzeni wychodzili w trakcie serwowania dań oddając je nietknięte.
Granda na całego
Byłam wraz z 3 innymi osobami na wydarzeniu z okazji walentynek. Mimo że lokal jest ładny i nastrojowy to nie polecam. Całość kosztowała nas 300zl za osobę, a niestety danie główne (risotto) było zimne. Po rozmowie z kelnerem zabrał je do kuchni aby podgrzać a następnie wrócił do nas z tymi samymi zimnymi potrawami- podgrzane zostały jedynie talerze. Jedyne rozwiązanie jakie był w stanie nam zaproponować to zrobienie dania na nowo natomiast z niewyjaśnionych przyczyn bardzo podkreślał że dania będą dużo mniejsze w tym wypadku, co jest dziwne biorąc pod uwagę że każda z nas jedynie spróbowała swoje danie ponieważ że względu na temperaturę nie dało się go zjeść więcej. Ostatecznie dania oddałyśmy. Dziwne jednak że nie zostało zaproponowane żadne inne rozwiązanie mimo że na sali więcej osób które zamówiło to samo danie zwracało uwagę kelnerowi na jego temperaturę. Nie sądzę aby w tej cenie była to odpowiednia postawa.
Joanka Panda (zweryfikowany) –
Restauracja, ktora pretenduje do bycia wykwintna, a jedzenie jest na poziomie gorszym niz to w barze mlecznym z lat 90-tych.
Stare, smierdzace warzywa. Ryba i ziemniaki smakowaly jakby byly rozmrozone z rana i podgrzane w mikrofalowce tuz przed podaniem. Zamrozone ravioli serwowane z zupa grzybowa, ktora smakowala jak zupa z paczki.
Gotowane warzywa wygladajace jakby juz lezaly jakis czas w kuchni. Zero przeprosin ze strony szefa kuchni.
Plus: mila obsluga dwoch panow – kelnerow plus muzyka na zywo.
Definitely to miejsce nie powinni serwiwac jedzenia, lub powinni zmienic szefa kuchni.
Google
Jakub Im (zweryfikowany) –
Do pozytywów na pewno należy zaliczyć klimatyczny wystrój, miłą atmosferę i DJ’a dbającego o odpowiednią muzykę. Niestety to dla czego zdecydowałem się odwiedzić to miejsce, czyli jedzenie, bardzo mnie rozczarowało. Od razu mówię, że nie było źle! Ale za taką cenę i biorąc pod uwagę opinie liczyłem na coś zjawiskowego i godnego zapamiętania.
Google
Wojtek Knorps (zweryfikowany) –
Kolacja degustacyjna, walentynkowa. Glowne danie zimne, Pozostałe dania mdłe, nie przyprawione, jedynie deser Ok.Cena nieadekwatna do jakości. Odradzamy.
Klienci oburzeni wychodzili w trakcie serwowania dań oddając je nietknięte.
Granda na całego
Google
Zosia Łuczak (zweryfikowany) –
Byłam wraz z 3 innymi osobami na wydarzeniu z okazji walentynek. Mimo że lokal jest ładny i nastrojowy to nie polecam. Całość kosztowała nas 300zl za osobę, a niestety danie główne (risotto) było zimne. Po rozmowie z kelnerem zabrał je do kuchni aby podgrzać a następnie wrócił do nas z tymi samymi zimnymi potrawami- podgrzane zostały jedynie talerze. Jedyne rozwiązanie jakie był w stanie nam zaproponować to zrobienie dania na nowo natomiast z niewyjaśnionych przyczyn bardzo podkreślał że dania będą dużo mniejsze w tym wypadku, co jest dziwne biorąc pod uwagę że każda z nas jedynie spróbowała swoje danie ponieważ że względu na temperaturę nie dało się go zjeść więcej. Ostatecznie dania oddałyśmy. Dziwne jednak że nie zostało zaproponowane żadne inne rozwiązanie mimo że na sali więcej osób które zamówiło to samo danie zwracało uwagę kelnerowi na jego temperaturę. Nie sądzę aby w tej cenie była to odpowiednia postawa.
Google
Julia Skierska (zweryfikowany) –
Wszystko było przepyszne, wyszliśmy najedzeni a klimat i obsługa TOP 🙂
Google