Pychotek

Reklama dźwignia handlu, postanowiłam zabrać dziś dzieci w to nowe miejsce pełne pyszności. Co się okazało o godz. 17 nie było już ciasta do naleśników i Pani opryskliwie stwierdziła ze nie będzie dorabiać. Ciekawe od której tego ciasta nie było Kolejka ludzi którzy chcieli zjeść naleśnika rozeszła się- stanęłam chwile przyglądając się i wiele osób pytało o naleśniki niestety musieli obejść się smakiem i brakiem kultury ze strony sprzedawcy, który zamiast obsługiwać zamiatał sale krzycząc do klientów notabene czego chcą jak kawa to jeszcze będzie o godz 18:00. To do której ten punkt przyjmuje zamówienia na te pyszne jedzenie?
Myśle ze warto skoro główna atrakcja w Pychotku są pyszne naleśniki, pancakes aby były one dostępne dłużej niż do 17 ‍♀️

Miejsce godne polecenia po zakupach można wejść zjeść duży wybór jeśli chodzi o jedzenie próbowałam w tym miejscu już prawie wszystkiego i mi osobiście wszystko podeszło , obsługa miła z uśmiechem chętnie się wraca do takich miejsc