Smaczne dania, spore porcje, miła obsługa. Lokal nieduży, ale spokojnie można zjeść na miejscu.
Makarony udon (z kaczkai z tofu) oraz smażony makaron ryżowy z chrupiącym kurczakiem bardzo dobre 🙂
Pyszne jedzenie przygotowywane ze świeżych składników, duże porcje, naprawdę można się najeść. Obsługa bardzo mila, zwlaszcza pani, która była uśmiechnięta i sympatyczna. Niestety atmosfera tego miejsca nie jest zbyt przytulna, wystroju praktycznie brak poza dwoma czy trzema lampionami zawieszonymi nad ladą. Najgorsze, co może cię tam spotkać, to wizyta w toalecie. Stanowczo odradzam, nie będę wdawać się w szczegóły. Pan za kasą nie mówi po polsku zbyt płynnie więc sugeruję potwierdzić szczegóły zamówienia żeby uniknąć pomyłki, my dostaliśmy zamiast pieczonego gotowane tofu.
Za budynkiem sporo miejsca do parkowania. Chyba jednak lepiej zamówić jedzenie z dowozem, żeby zjeść w przyjemniejszym otoczeniu, bo potrawy naprawdę smaczne!
Jedzenie bardzo smaczne. Prawdziwe azjatyckie smaki dopasowane ostrością do europejskiego podniebienia. Polecam zupę PHO, Wołowinę 5 Smaków i Udon z kurczakiem.
Wpadłem na obiad na miejscu i żałowałem że nie zabrałem kurtki z auta. Obsługa w kurtce przy grzejniczku, bo lokal nie ma ogrzewania, cale szczęście ze zupa była gorąca to się ogrzałem. Ryż z warzywami i wołowina bez rewelacji, bez jakiejś bomby smakowałem do której przyzwyczaiły mnie inne „chinczyki”, jadlem lepsze w smaku, mało surówki. Sajgonki mocno przyciemnione, czuć olej/fryture chyba nie pierwszej świeżości.
Zuzanna Łozińska (zweryfikowany) –
Smaczne dania, spore porcje, miła obsługa. Lokal nieduży, ale spokojnie można zjeść na miejscu.
Makarony udon (z kaczkai z tofu) oraz smażony makaron ryżowy z chrupiącym kurczakiem bardzo dobre 🙂
Google
Renata Osinska (zweryfikowany) –
Pyszne jedzenie przygotowywane ze świeżych składników, duże porcje, naprawdę można się najeść. Obsługa bardzo mila, zwlaszcza pani, która była uśmiechnięta i sympatyczna. Niestety atmosfera tego miejsca nie jest zbyt przytulna, wystroju praktycznie brak poza dwoma czy trzema lampionami zawieszonymi nad ladą. Najgorsze, co może cię tam spotkać, to wizyta w toalecie. Stanowczo odradzam, nie będę wdawać się w szczegóły. Pan za kasą nie mówi po polsku zbyt płynnie więc sugeruję potwierdzić szczegóły zamówienia żeby uniknąć pomyłki, my dostaliśmy zamiast pieczonego gotowane tofu.
Za budynkiem sporo miejsca do parkowania. Chyba jednak lepiej zamówić jedzenie z dowozem, żeby zjeść w przyjemniejszym otoczeniu, bo potrawy naprawdę smaczne!
Google
Sem mik (zweryfikowany) –
Jest po prostu ok. Bardzo aromatyczna zupa chińska. Lokal surowy, ale raczej schludny.
Google
Michał Grenda (zweryfikowany) –
Jedzenie bardzo smaczne. Prawdziwe azjatyckie smaki dopasowane ostrością do europejskiego podniebienia. Polecam zupę PHO, Wołowinę 5 Smaków i Udon z kurczakiem.
Google
Bart Ziebart (zweryfikowany) –
Wpadłem na obiad na miejscu i żałowałem że nie zabrałem kurtki z auta. Obsługa w kurtce przy grzejniczku, bo lokal nie ma ogrzewania, cale szczęście ze zupa była gorąca to się ogrzałem. Ryż z warzywami i wołowina bez rewelacji, bez jakiejś bomby smakowałem do której przyzwyczaiły mnie inne „chinczyki”, jadlem lepsze w smaku, mało surówki. Sajgonki mocno przyciemnione, czuć olej/fryture chyba nie pierwszej świeżości.
Google